POIT #207: Rynek pracy SAP w Polsce

Witam w dwieście siódmym odcinku podcastu „Porozmawiajmy o IT”. Tematem dzisiejszej rozmowy jest rynek pracy SAP w Polsce.

Dziś moim gościem jest Piotr Aftewicz – Delivery Manager w Awareson. Ma ponad 15 letnie doświadczenie w IT. Realizował projekty oraz dostarczał wysoko wyspecjalizowane produkty do bankowości, przemysłu, ubezpieczeń, telekomunikacji, sektora publicznego oraz firm usługowych. Od początku specjalizował się w optymalizacji procesowej wspieranej narzędziami, dlatego też w trakcie swoje kariery pełniąc rolę konsultanta, lidera, członka zarządu zawsze zwracał uwagę na korzyści płynące ze zmiany ale również dbał o setki inżynierów, z którymi realizował projekty. Prywatnie ceni sobie czas spędzony z żoną i córkami w swoim starym domu a jego największą pasją osobistą są żagle. Jest współautorem pierwszego w Polsce raportu o rynku pracy SAP.

Sponsor odcinka

Sponsorem odcinka jest firma Farnell.

W tym odcinku o rynku pracy SAP rozmawiamy w następujących kontekstach:

  • czy SAP to nuda?
  • raport o rynku pracy SAP – po co to badanie?
  • ilu jest SAP-owców w Polsce, co o nich wiemy?
  • przebranżowienie do SAP to dobry pomysł?
  • jakie firmy najczęściej zatrudniają w obszarze SAP?
  • jak wejść na rynek pracy SAP?
  • jak się rozwijać w SAP?
  • jak rynek pracy SAP będzie się zmieniał w przyszłości?

Farnell – podzespoły elektroniczne

Zapraszam do odwiedzenia strony sponsora odcinka, firmy Farnell, producenta podzespołów elektronicznych.

Subskrypcja podcastu:

Linki:

Wsparcie na Patronite:

Wierzę, że dobro wraca i że zawsze znajdą się osoby w bliższym lub dalszym gronie, którym przydaje się to co robię i które zechcą mnie wesprzeć w misji poszerzania horyzontów ludzi z branży IT.

Patronite to tak platforma, na której możesz wspierać twórców internetowych w ich działalności. Mnie możesz wesprzeć kwotą już od 5 zł miesięcznie. Chciałbym oddelegować kilka rzeczy, które wykonuję przy każdym podcaście a zaoszczędzony czas wykorzystać na przygotowanie jeszcze lepszych treści dla Ciebie. Sam jestem patronem kilku twórców internetowych i widzę, że taka pomoc daje dużą satysfakcję obu stronom.

👉Mój profil znajdziesz pod adresem: patronite.pl/porozmawiajmyoit

Pozostańmy w kontakcie:

 

Muzyka użyta w podcaście: „Endless Inspiration” Alex Stoner (posłuchaj)

Transkrypcja podcastu

Czy chcesz wdrożyć inteligentne rozwiązania do swojego projektu i tym samym zaoszczędzić czas i pieniądze? Przygotuj się na to, co przyniesie jutro, dzięki naszej poszerzonej ofercie urządzeń i zasobów, w tym czujników, urządzeń komunikacji bezprzewodowej, łączności i wielu innych. Znajdź to, czego potrzebujesz, produkty i informacje, aby zrealizować swój projekt IoT. Odwiedź farnel.com. Jesteśmy autoryzowanym dostawcą produktów elektronicznych i przemysłowych, mówimy po polsku i jesteśmy sponsorem tego odcinka. Dobrych podcastowych wrażeń od Farnel Polska. 

To jest 207. odcinek podcastu Porozmawiajmy IT, w którym z moim gościem rozmawiam o rynku pracy SAP w Polsce. Notatkę, linki oraz transkrypcję dzisiejszej rozmowy znajdziesz pod adresem porozmawiajmyoit.pl/207. Podcast Porozmawiajmy IT jest dostępny zupełnie za darmo. Obowiązuje tylko jedna zasada: jeśli jesteś tu przynajmniej po raz drugi, to po pierwsze, rozgość się, a po drugie, odwdzięcz za te treści, wystawiając ocenę w Twojej aplikacji podcastowej lub polecając odcinek w social media. Dziękuję. 

Zastanawiasz się nad zmianą pracy, ale gdy przeglądasz oferty na popularnych stronach, to nie jesteś przekonany, czy młody, dynamiczny zespół oraz owocowe środki są dla Ciebie? Na szczęście jest Solid.Jobs – portal z ofertami pracy dla ludzi, którzy chcą wiedzieć, ile będą zarabiać, z jakimi technologiami i nad jakim projektem będą pracować. Solidne oferty pracy znajdziesz na Solid.Jobs. 

Ja się nazywam Krzysztof Kempiński. Moją misją jest poszerzanie horyzontów ludzi z branży IT, co realizuję m.in. poprzez ten podcast. A teraz zapraszam Cię już do odcinka. 

Odpalamy! 

 

Cześć, mój dzisiejszy gość to Delivery Manager w Awareson. Ma ponad 15-letnie doświadczenie w IT. Realizował projekty oraz dostarczał wysoko wyspecjalizowane produkty do bankowości, przemysłu, ubezpieczeń, telekomunikacji, sektora publicznego oraz firm usługowych. Od początku specjalizował się w optymalizacji procesowej wspieranej narzędziami, dlatego też w trakcie swojej kariery, pełniąc rolę konsultanta, lidera, członka zarządu zawsze zwracał uwagę na korzyści płynące ze zmiany, ale również dbał o setki inżynierów, z którymi realizował projekty. Prywatnie ceni sobie czas spędzony z żoną i córkami w swoim starym domu, a jego największą pasją osobistą są żagle. Jest współautorem pierwszego w Polsce raportu o rynku pracy SAP. Moim i Waszym gościem jest Piotr Aftewicz. 

Cześć, Piotr, bardzo mi miło gościć Cię w podcaście. 

 

Cześć, dzień dobry. 

 

Naszą dzisiejszą rozmowę z Piotrem oprzemy właśnie na tym wspomnianym raporcie o rynku pracy SAP. Zobaczymy, jak obecnie ten rynek wygląda, jakie ma perspektywy, szanse rozwoju, jak zawodowo przedstawiają się profile osób, które właśnie na tym rynku się poruszają. 

Zanim jednak do tego przejdziemy, to chciałbym Cię Piotr zapytać, tak jak każdego mojego gościa, czy słuchasz podcastów, jeśli tak, to jakie audycje najczęściej na Twojej playliście się znajdują? 

 

Nie jestem może takim typowym przykładem słuchacza podcastowego. Zdarza mi się losowo czasami na Spotify’u wylosować coś do posłuchania w danych kategoriach, w szczególności jeżeli podróżuję samochodem. Natomiast był taki moment, kiedy rzeczywiście każdą wolną chwilę poświęcałem na słuchanie spraw zawodowych. Teraz uciekam bardziej w podcasty bądź nagrania, jakiś taki content youtubowy, mówiony, gdzie mogę się oderwać od tych czynności zawodowych. Szukam innych tematów związanych czy to z finansami, czy z polityką, albo takie już zupełnie oderwane od biznesowych aspektów dotyczących budowy domu bądź czegokolwiek innego. 

 

Też bardzo rozwojowo, jakby nie było. Trochę rozrywki, trochę rozwoju – myślę, że to jest zdrowe i dobre połączenie. 

Dobrze, na początku chciałbym Cię zapytać o swego rodzaju mit – ale wiesz, wyprowadź mnie z błędu, jeśli się mylę – o takie postrzeganie w ogóle tego obszaru SAP-owego jako, powiedziałbym, dosyć nudnego, dosyć takiego przewidywalnego, takiego związanego z twardym i właśnie takim nudnym biznesem, można powiedzieć. No właśnie, czy według Ciebie, osoby, która ma jednak duże doświadczenie w tym temacie, SAP to nuda, czy może niemiecki porządek, bezpieczeństwo, klarowność? 

 

Sam w ten mit przez wiele lat wierzyłem. I wydawało mi się, jak patrzyłem jeszcze w czasach, kiedy zajmowałem się takim czystym software developmentem i technologiami bardziej związanymi z produkcją, po prostu oprogramowaniami, to patrzyłem na rozwiązania SAP-a jako ogromne, monolityczne rozwiązania z przestarzałym interfejsem, te raczej nudne. Natomiast od pewnego czasu, kiedy rzeczywiście wsiąknąłem w to środowisko, to te wyobrażenie zostało bardzo mocno zweryfikowane. 

Na pewno niesamowite jest to, jaki charakter mają osoby, które pełnią te role. I nie bez przyczyny, nie mówimy tutaj o specjalistach SAP, czy o inżynierach SAP, tylko najczęściej używamy sformułowania konsultant SAP. I to jest ta różnica, na którą tak na pierwszy rzut oka nie zwraca się uwagi, natomiast jeżeli rzeczywiście się zastanowimy, kim jest ten konsultant, to są to przede wszystkim osoby bardzo biznesowe, z ogromną wiedzą o procesach biznesowych w poszczególnych obszarach działalności organizacji, które dodatkowo mają kompetencje doradcze i wiedzę IT. 

I też rozmowy z tymi osobami są arcyciekawe, ponieważ oni cały czas bazują na przykładach biznesowych, na zastosowaniu technologii w biznesie do optymalizacji. I z racji tego też, że ja mam taki background bardzo analityczny, i to był mój zawód, który realizowałem przez wiele, wiele lat, analityka biznesowego, to rzeczywiście mi jest z nimi bardzo po drodze i bardzo dobrze mi się z nimi komunikować. 

Więc czy jest to nudny, niemiecki porządek? Oby tak było zawsze, pod spodem, że ten porządek jest, bo jednak mówimy tutaj o bardzo często pracy na ogromnych instalacjach, które dotykają bardzo bezpośrednio biznesu, dotyczą ciągłości zachowania tego biznesu, więc ten porządek, skrupulatność tam jest absolutnie bardzo ważna. Natomiast czy jest on nudny? Ja już wiem, że nie. 

Na pewno niesamowite jest to, jaki charakter mają osoby, które pełnią te role. I nie bez przyczyny, nie mówimy tutaj o specjalistach SAP, czy o inżynierach SAP, tylko najczęściej używamy sformułowania konsultant SAP. I to jest ta różnica, na którą tak na pierwszy rzut oka nie zwraca się uwagi, natomiast jeżeli rzeczywiście się zastanowimy, kim jest ten konsultant, to są to przede wszystkim osoby bardzo biznesowe, z ogromną wiedzą o procesach biznesowych w poszczególnych obszarach działalności organizacji, które dodatkowo mają kompetencje doradcze i wiedzę IT.

 

Bardzo ciekawy wniosek. Chciałbym Cię zapytać o ten wspomniany na początku raport. Dzisiaj sporo pewnie wątków, sporo wniosków i też danych z tego raportu pojawi się w naszej rozmowie. Natomiast właśnie powiedziałem, przedstawiając Cię, że to jest pierwszy w Polsce na tyle kompleksowy, na tyle duży raport o rynku pracy SAP. Po co ten raport powstał? Komu to badanie jest potrzebne? W jakim celu został zrealizowany? 

 

Tak, sama inicjatywa pojawiła się już jakiś czas temu w naszych głowach w Awaresonie. Związana była z tym, że my jesteśmy jednak organizacją, która specjalizuje się w dostarczaniu bardzo wyspecjalizowanych konsultantów. My dużo o tym rynku wiedzieliśmy bezpośrednio z naszej takiej pracy codziennej, zawodowej, natomiast myśleliśmy o tym, żeby w końcu ubrać to w jakiś sposób w bardziej formalne ramy, w formie jakiegoś badania, raportu, który byłby poparty liczbami i konkretnymi badaniami rynku. Natomiast to, co było takim największym katalizatorem do tego, żeby się to wydarzyło, to było zapytanie jednego z naszych zagranicznych duńskich klientów, który podejmował decyzję o tym, aby ulokować gdzieś na świecie swoje centrum kompetencji SAP. 

Zalążki takiego centrum już funkcjonowały w Polsce, natomiast jest to bardzo duża energetyczna firma, która taka decyzja była podejmowana bardzo strategicznie dla całego globalnego biznesu. Bardzo podobny raport przygotowali na rynku duńskim i chcieli teraz porównać, zobaczyć jak wygląda ta społeczność w Polsce. 

Ten raport pozwolił nam zrozumieć, jak wygląda ten cały nasz rynek. Pozwolił nam zrozumieć, w jaki sposób powinniśmy się poruszać po tym rynku, żeby tych specjalistów zdobyć, i tak samo zaprezentowaliśmy go temu klientowi oraz pozostałym naszym klientom, żeby po prostu podzielić się tą wiedzą. 

 

Porozmawiajmy o takim pierwszym niezbędnym komponencie istnienia rynku pracy SAP, czyli właśnie o tych przysłowiowych SAP-owcach. Tak jak już na początku wspomniałeś, to nie jest jakiś jeden profil zawodowy. Tutaj mamy też podział na specjalizacje, na obszary, na różne nasilenie tego komponentu technicznego vs konsultacyjnego. Myślę, że o tym też wspomnisz. Ale co wynika z tego raportu? Jaki jest profil SAP-owca w Polsce?

 

Bardzo fajnie można to zobaczyć poprzez porównanie do tego duńskiego rynku, który jest pewnym odzwierciedleniem całego regionu DACH oraz Skandynawii. On jest bardzo do siebie zbliżony, cały region DACH oraz Skandynawia, to już są takie rynki bardzo dojrzałe. Tam, gdzie funkcjonuje dojrzały biznes w sensie przemysłu, logistyki, wytwarzania, tam też te instalacje oraz konsultanci są już dużo bardziej dojrzali, jeżeli chodzi o doświadczenia niż w Polsce. 

To, co nam się w pierwszym takim wniosku bardzo mocno rzuciło, to same dane demograficzne. Jeżeli spojrzymy sobie na konsultantów SAP na rynku duńskim, to najliczniejsza grupa konsultantów mieści się w przedziale wiekowym 51–57 lat, a u nas 31–40 lat. To oznacza, że tak czy inaczej, konsultanci z rynku duńskiego w przeciągu 10–15 lat zakończą po prostu swoją karierę biznesową i udadzą się na zasłużoną emeryturę. Natomiast przed nami zostaje jeszcze kolejne 20–30 lat funkcjonowania na tym rynku, jeżeli chodzi o konsultantów SAP. To pokazuje, jak ten rynek jest młody i jak dużo przed nim. 

Dziś widzimy bardzo duże zainteresowanie ze strony oczywiście niemieckiego i zachodniego kapitału, tego, żeby poszukiwać specjalistów w Polsce. Wynika to m.in. z tych stawek, które są nadal jeszcze niższe aniżeli na rynku zachodnim, co jest oczywiste, ale właśnie też klienci, to co nam bardzo otwarcie mówią, chcą budować centra kompetencji SAP w Polsce, dlatego że ich centra w oryginalnych lokalizacjach po prostu zaczynają myśleć o emeryturze. I to jest niesamowite, że w Polsce rynek cały IT jest bardzo młody. To nie będziemy się tutaj oszukiwać. Większość specjalistów to jest taki wiek, że nie myśli jeszcze o procesach emerytalnych. 

 

To jest średni wiek, tak.

 

Tak. Rzeczywiście proces odejścia na emeryturę w wielu software house’ach w Polsce jest w ogóle niebadany, ponieważ tam jeszcze daleka droga do tego, żeby to się wydarzyło. Więc ten rynek nasz jest bardzo młody, bardzo ambitny. Dzisiaj widzimy bardzo duże zapotrzebowanie rynku tego zachodniego na naszych specjalistów. Natomiast jeżeli to, co się ma wydarzyć, bo te liczby nie kłamią, to za te 10–15 lat to zainteresowanie będzie jeszcze zwiększone. Ponieważ tam nie będzie tych konsultantów, którzy realnie mogą realizować projekty. 

 

Wiesz, różnie, czy na różne sposoby próbuje się estymować wielkość rynku IT w Polsce. Oczywiście zależy, co do tego rynku się wlicza, co nie. To mogą być różne liczby. Ale czy jesteśmy w stanie na bazie tego raportu, na bazie twojej oceny tego rynku powiedzieć, jak dużym rynkiem, czy jak licznym rynkiem jest w Polsce rynek SAP? 

 

I to jest bardzo trudne zadanie. My oczywiście staramy się poszukiwać tej odpowiedzi na rynku, bardzo dużo się zmienia. Natomiast gdybyśmy mieli oszacować i wziąć taki największy zbiór i wśród tego największego zbioru uwzględnić użytkowników SAP, key userów SAP, konsultantów oraz programistów ABAP, to ja bym liczył, że całe grono to jest około 100 tys. osób, które z SAP-em funkcjonują. Natomiast takich konsultantów-konsultantów jest oczywiście znacząco mniej. Gdybym oscylował, to w takich liczbach około 20 do 30 tys., zakładając jakiś pewien margines błędu. 

Ale to rzeczywiście jest bardzo trudne, bo oczywiście nigdzie nie ma żadnego oficjalnego rejestru, który mógłby powiedzieć, ilu naszych specjalistów jest konsultantami SAP, jednak taka liczba wydaje się być bardzo realna dzisiaj. 

 

Myślę, że tutaj też jest całkiem duża wartość właśnie z tego raportu, że powiedzmy, okej, zaczynamy mierzyć tę wartość późno, bo późno lepiej teraz niż wcale, być może za parę lat da nam to takie oszacowanie, jak ten rynek pod względem wielkości się zmienia, co może być już też taką przesłanką dla ludzi przebranżowiających się itd., więc to są na pewno cenne dane. 

Wspomniałeś tutaj o takiej charakterystyce tego rynku czy tej grupy ludzi, bardziej zajmujących się konsultacyjno-technicznymi aspektami SAP. Czy z tego raportu wynika, że ta grupa różni się czymś od pozostałych specjalizacji IT? 

 

To jest taka grupa, która składa się z bardzo wielu specjalizacji. To jest coś, czego też wcześniej, zanim zacząłem pracować z SAP-em, myślę, że nie doceniałem. Tak jak dzisiaj już nie mówimy o specjalistach IT używając sformułowania informatyk, jak o lekarzach nie mówimy lekarz, tylko już chirurg, dentysta, tak samo ciężko jest powiedzieć, że ktoś jest po prostu specjalistą SAP, konsultantem SAP, ponieważ tych specjalizacji jest tam tak wiele, modułów jest tak wiele. 

Gdybyśmy chcieli tak naprawdę spojrzeć bardzo dokładnie sobie na ten cały rynek, na tę społeczność, to powinniśmy po pierwsze podzielić ich modułami, bo te moduły są takim pierwszym kategorią specjalizacji, rzadko kiedy zdarza się, żeby dany konsultant, specjalista miał takie praktyczne doświadczenie w więcej niż dwóch, trzech modułach, w których by mógł się tak bardzo swobodnie poruszać i doradzać. 

Pamiętajmy, że właśnie rola tego specjalisty nie ogranicza się do tego, że on uruchamia aplikację, zaczyna ją po prostu konfigurować na bazie wymagań płynących od klienta. To właśnie tym zadaniem największym jest to, że bardzo często ci specjaliści z dużym doświadczeniem, takim powyżej 9, 10 lat, byli na wielu projektach migracyjnych bądź rolloutowych, czyli uruchamiania np. kolejnej fabryki, i często na tych projektach dużych oni pełnią rolę doradcy biznesowego, który poza tym, że układa, w jaki sposób funkcjonuje samo narzędzie, to pomaga układać pewne procesy związane z biznesem w organizacji. Oni doradzają w jaki sposób setupować fabrykę, linię produkcyjną. I biorą udział w tego typu warsztatach i rozmowach. Tych modułów jest kilkadziesiąt i to jest jeden wymiar. 

Drugim wymiarem powiedziałbym, że jest branża. Bo bardzo często w zależności od branży dany moduł funkcjonuje w wielu branżach, natomiast jego konfiguracja, charakterystyka wdrożenia jest inna. Więc tu mamy kolejny wymiar i buduje nam się macierz. A do tego jeszcze dochodzi bardzo często specjalizacja w danej branży. Więc jeżeli mamy np. moduł PP Production Planning, to wiemy, że to jest konkretny moduł, branża. I teraz, która branża? Bo tych branż produkcyjnych jest wiele. A jeszcze specyfika tej branży. I się okazuje, że jeżeli pojawia się zapotrzebowanie ze strony klienta na znalezienie specjalisty SAP PPR do branży związanej z produkcją urządzeń elektronicznych i np. jeszcze takiej specjalizacji, gdzie jest to produkcja małowolumenowa, to takich osób w Polsce mamy pięć. To jest ta specyfika. 

I tym się różni trochę, odpowiadając już konkretnie na Twoje pytanie, tym się różni trochę ta społeczność od takiego czystego IT, w którym, okej, mamy też role pewne, mamy deweloperów, mamy testerów, analityków, czasami są oni bardzo mocno sprofilowani na konkretną branżę bądź konkretny język programowania, natomiast wydaje się, że ta migracja pomiędzy branżami dla dewelopera jest łatwiejsza aniżeli w przypadku specjalistów SAP. Oni bardziej muszą obrosnąć w biznes i bardziej obrosnąć w branżę, więc są dużo bardziej biznesowi. 

To, co też było takim fajnym wnioskiem z raportu, który odróżnia mocno specjalistów SAP od specjalistów IT, to zaledwie 33% konsultantów SAP posiada wykształcenie IT. I jeżeli jeszcze od tego grona 33% odejmiemy programistów ABAP, bo to jest język programowania w SAP-ie, i oni po prostu są czysto deweloperami, ciężko mówić, żeby byli konsultantami, odejmiemy od tego sobie jeszcze specjalistów basis, którzy są takimi, bym powiedział, bardziej administratorami, odpowiedzialnymi za funkcjonowanie i konfigurację poszczególnych modułów, to się nagle okazuje, że wśród konsultantów jest naprawdę mało osób po IT. Tam jest bardzo dużo osób po finansach, po logistyce, po kierunkach ścisłych, po marketingu, bo oni po prostu bardzo dobrze znają biznes, znają te procesy i z biegiem lat po prostu nauczyli się rozwiązań SAP-owych. 

 

Bardzo ciekawy wniosek i myślę, zbierając to, co powiedziałeś, że po pierwsze jest zapotrzebowanie polskich specjalistów właśnie z tej specjalizacji, że jest jeszcze dużo pewnie projektów, które właśnie poszukują tego typu specjalistów, że ta branża nie wymaga bardzo technicznego, kierunkowego wykształcenia, ale też doskonale odnajdują się w niej osoby po pokrewnych, albo wręcz całkiem mocno oddalonych specjalizacjach, to może dawać taką przesłankę, żeby myśleć o SAP-ie jako idealnym kierunku do przebranżowienia. 

Już nawet niekoniecznie myślę o wejściu do IT, ale w ogóle właśnie do przebranżowienia, bo to jest oczywiście taka branża, myślę tutaj już bardzo szeroko o IT, która wymaga, czy która gdzieś tam wabi osoby do zmiany pracy. 

Jak ty patrzysz na przebranżowienie do obszaru SAP? Czy to jest dobry pomysł, czy to jest perspektywiczny pomysł? Co możesz o tym powiedzieć? 

 

Tutaj w środowisku czasami naszym związanym z IT i z w ogóle rekrutacją mamy taki żart, że dlaczego wcześniej nie pomyśleliśmy o tym, żeby zająć się SAP-em jako konsultanci? Rzeczywiście uważamy, że sama praca jest bardzo ciekawa, ponieważ w odróżnieniu często od takiego typowego IT, gdzie mamy pracę na utrzymaniu, mimo że w SAP-ie oczywiście też funkcjonuje utrzymanie, to jest bardzo dużo projektów po prostu wdrożeniowych, rolloutowych. W związku z tym osoby, które współpracują w formule kontraktowej, współpracują często z poszczególnymi klientami przez kilka, kilkanaście miesięcy i zmieniają projekt, przechodzą dalej. 

Więc ciężko powiedzieć, żeby to się nudziło. To tak jakbyśmy mieli zmieniać pracodawcę co rok. Po prostu jest zawsze coś nowego, zawsze jakieś wyzwanie. 

Czy jest to dobre miejsce do migracji? Jeżeli ktoś oczywiście posiada kompetencje związane z danym obszarem biznesowym, ma kompetencje techniczne, bo nie można powiedzieć, że osoba nietechniczna zupełnie nagle wskoczy do projektu i będzie realizowała. Oczywiście w zależności od roli w tym projekcie, te kompetencje techniczne są mniej lub bardziej potrzebne, mamy rolę konsultantów SAP, mamy rolę analityków biznesowych SAP, mamy rolę architektów SAP, gdzie mówimy o osobach, które są już bardzo techniczne, odpowiadają za projektowanie środowiska informatycznego, za integrowanie poszczególnych modułów, za integrację z systemami zewnętrznymi. 

To są bardzo techniczne role. Natomiast rola takiego konsultanta funkcjonalnego SAP wydaje się być bardzo atrakcyjną drogą do tego, żeby się przebranżowić, jeżeli wcześniej mamy to doświadczenie biznesowe. I widzimy dzisiaj, że taki trend się w ogóle bardzo mocno pojawia na naszym polskim rynku. I to zarówno wśród pań, jak i panów. 

To jest bardzo w ogóle pocieszające, że SAP w ostatnich latach stał się atrakcyjny również dla pań. I jest to jakiś taki wybór, kierunek, w którym one się chcą specjalizować. Widzimy to w danych, w podziale na kategorie wiekowe. Sprawdziliśmy, jak wygląda rozkład płci. W tej najstarszej grupie, można powiedzieć w wieku od 40 lat do końca, stosunek płci jest taki, że 80% to panowie, 20% – panie. W przypadku tej najmłodszej grupy, do 30 lat, to już jest 60 do 40. Więc widzimy, że ten potencjał rośnie, co dla nas z punktu widzenia czysto takiego biznesowego, oznacza, że po prostu zwiększa nam się ogromnie pula kandydatów. 

Drugim takim bardzo ważnym aspektem, który jest, myślę, mocno charakterystyczny dla polskiego rynku, to migracja key userów do roli konsultanta SAP. Key userzy są to osoby, które mają duże doświadczenie biznesowe i przez lata pracowały na SAP-ie w roli takiego głównego specjalisty w danym obszarze, danym module, więc znają doskonale już narzędzie od strony użytkowej, rozumieją, jak konfiguracja tego narzędzia wpływa na funkcjonowanie danego modułu, często brali udział przy projektach wdrożeniowych, przy projektach migracyjnych, mają doświadczenie takie bardzo projektowe, bo w roli key usera byli po drugiej stronie, definiowali wymagania, definiowali procesy. 

I to, co jest charakterystyczne na polskim rynku, to bardzo często te osoby pochodzą z tzw. shared serwisów, czyli firm będących centrami usług wspólnych, których w Polsce jest naprawdę bardzo dużo. ABSL szacuje dzisiaj, że to jest liczba powyżej 1700 takich organizacji. Często to są organizacje z zagranicznym kapitałem, duże organizacje, bo raczej tylko one sobie pozwalają na budowanie takiego centrum. W związku z tym jest bardzo duża szansa, że tam SAP funkcjonuje, bo to też trzeba mieć świadomość, że to nie jest tania zabawa, tego typu rozwiązanie. 

W Polsce obecnie jest szacowane, że pracuje w tego typu organizacjach ponad 400 tys. osób, co już jest naprawdę ogromnym wolumenem, więc jeżeli pomyślimy sobie, że to jest fajna droga do tego, żeby ci key userzy zaczęli migrować w rolę konsultanta, to otwiera się bardzo duża pula. 

Rzeczywiście uważamy, że sama praca jest bardzo ciekawa, ponieważ w odróżnieniu często od takiego typowego IT, gdzie mamy pracę na utrzymaniu, mimo że w SAP-ie oczywiście też funkcjonuje utrzymanie, to jest bardzo dużo projektów po prostu wdrożeniowych, rolloutowych. W związku z tym osoby, które współpracują w formule kontraktowej, współpracują często z poszczególnymi klientami przez kilka, kilkanaście miesięcy i zmieniają projekt, przechodzą dalej. 

Więc ciężko powiedzieć, żeby to się nudziło. To tak jakbyśmy mieli zmieniać pracodawcę co rok. Po prostu jest zawsze coś nowego, zawsze jakieś wyzwanie. 

 

A jak pod względem zarobków, czy tacy specjaliści techniczni, czy tacy konsultanci mogą liczyć na podobne wynagrodzenia jak inne branże, czy też poddziedziny IT?

 

Temat stawek, jak zawsze, jest bardzo interesującym momentem. W momencie, kiedy rozmawiamy z naszymi klientami na temat raportu, dochodzimy do tego rozdziału związanego z zatrudnieniem, gdzie rozmawiamy o formie współpracy z specjalistą SAP, jak również o stawkach. To jest taki moment elektryzujący i powodujący trochę większe skupienie. Naturalna sprawa i to jest bardzo oczywiste. 

Powiedziałbym w ten sposób: gdybyśmy z całej puli specjalistów SAP powiedzieli sobie, że dzielimy ich na chwilę na dwie kategorie, czyli deweloperów oraz konsultantów funkcjonalnych, to stawki deweloperów ABAP są oczywiście troszkę niższe aniżeli konsultantów funkcjonalnych. One w zależności od poziomu doświadczenia są podobne do stawek po prostu deweloperów, czy to Java, czy .NET, tutaj te różnice nie są jakoś tak bardzo duże. Natomiast jeżeli spojrzymy sobie na stawki konsultantów funkcjonalnych, to też to bardzo mocno zależy od modułu, ale są wyższe niż te, które widzimy w takim klasycznym IT. 

Oczywiście w klasycznym IT też mamy architektów, osoby z bardzo dużym doświadczeniem biznesowym, które potrafią te stawki mieć bardzo wysokie, dużo częściej jednak spotykamy to w przypadku specjalistów SAP, a w szczególności jeżeli mówimy o takich specjalistach, tych najmniej popularnych modułów. Jeżeli sobie spojrzymy na popularność modułów, to w naszej społeczności te moduły skrótowo MM, SD, FICO, czyli gospodarka materiałowa, zarządzanie sprzedażą, moduł finansowy, controllingowy, to są te najpopularniejsze moduły. I te stawki tam oczywiście wahają się też od doświadczenia, kształtują się od 250 zł w górę, często jeżeli mówimy o konsultantach, którzy pracują na kontraktach, bo inne stawki mamy w przypadku umowy o pracę. 

Natomiast są też takie moduły bardzo egzotyczne, bym powiedział, na rynku, jak chociażby SAP Treasury, który jest modułem przeznaczonym do optymalizacji kapitału obrotowego i krótkoterminowych transakcji, całego cash flowu, tego, co mamy w bankach, na kontach bankowych. Takich wdrożeń nie jest wiele, bo one są przeznaczone tylko i wyłącznie już dla największych organizacji. Tam, gdzie rzeczywiście optymalizacja tego w sposób taki online’owy i na żywo przynosi bardzo dużo po prostu korzyści finansowe – tam takich specjalistów w Europie jest około 50 prawdopodobnie. I te stawki potrafią być bardzo wysokie. Ale ciężko powiedzieć, żeby to byli ludzie związani z IT. To bardzo często są po prostu ludzie, którzy posiadają ogromną wiedzę finansową, ekonomiczną, mają doświadczenie w instytucjach finansowych, bardzo często pełnią rolę dyrektorów odpowiedzialnych za dane piony finansowe. A wejście do tego modułu to nie jest bułka z masłem. Naprawdę trzeba bardzo dobrze się znać na finansach. 

 

No tak, domyślam się. Chciałbym cię jeszcze prosić, żebyś pociągnął ten wątek modułów SAP, o którym zacząłeś mówić. Właśnie w kontekście rynku pracy, czy wszystkie z nich są jednakowo atrakcyjne dla wszystkich modułów, można znaleźć zapotrzebowanie, będąc specjalistą właśnie w tych modułach, czy też może rysuje nam się jednak pewna przewaga określonych modułów vs te mniej, powiedzmy, atrakcyjne?

 

Trochę to zderzam z zapytaniami naszych klientów oraz tym, gdzie najczęściej klienci poszukują specjalistów. Takim jednym z podstawowych modułów, i w sumie od tego się zaczęło tak naprawdę funkcjonowanie SAP-a, są tak zwane FICO, czyli dwa moduły de facto, F i CO – finansowy i controllingowy. Od tego się najwięcej zaczęło, mówimy o księgowości, o rozliczeniach itd. I bardzo często to jest podstawą każdej organizacji. Wiele organizacji po prostu ten moduł posiada. 

Więc jeżeli myślałbym o atrakcyjności, to to jest taka bezpieczna zatoka, bo praktycznie każda instalacja ten moduł posiada. Charakterystyka polskiego rynku jest też taka, że bardzo dużo mamy tutaj centr logistycznych, firm produkcyjnych, więc takie moduły jak SD, MM, one też są bardzo atrakcyjne, bo na nie są często zapytania ze strony klientów po prostu, bo tutaj ten biznes się kreuje. I ogólnie, jeżeli spojrzymy sobie na SAP-a i jego atrakcyjność, to wydaje się, że te największe firmy się konsolidują. Gospodarka globalna się konsoliduje, powstają te firmy coraz większe, kupują kolejne spółki. Bardzo często związane to jest z przemysłem, logistyką, takim twardym, starym biznesem, bym powiedział. Tego jest dużo w tej części Europy, więc też myślę, że to jest bardzo atrakcyjne i bezpieczne z punktu widzenia wyboru danej specjalizacji, bo po prostu to się dzieje. 

Oczywiście można próbować ryzykować i specjalizować w tych egzotycznych modułach, tylko tam wtedy mamy to ryzyko, że może się okazać, że tych projektów nie ma tak dużo albo nie jesteśmy najlepsi. Ale za to rzeczywiście, nagroda może być przepotężna.

 

To wobec tego dla osoby, która myśli o wejściu na ten rynek, praca z SAP-em to zawsze praca w dużych, zagranicznych korporacjach czy może nasze rodzime przedsiębiorstwa też są bardzo dobrym pracodawcą? 

 

Nastawiałbym się jednak mimo wszystko na zagranicznych klientów, którzy mają w Polsce swoje centra, fabryki bądź centra logistyczne, bo tego tak naprawdę chyba jest najwięcej. Z informacji wewnętrznych ze strony SAPA wynika, że istnieje około tysiąca firm, które są polskie i które w Polsce zakupowały licencje i one tu funkcjonują, więc tego też nie jest aż tak mało, bym powiedział. Ale na pewno trzeba się nastawić, że raczej to będzie docelowo klient zagraniczny, więc ten język angielski tutaj warto szlifować i nie zamykać się na to, że to będzie polski klient, bo jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że te najciekawsze oferty będą ze strony firm z kapitałem zagranicznym. 

Oczywiście warto w tym kontekście również myśleć o nauce języka niemieckiego, bo bardzo często po prostu widzimy, że oferty procentowo są trochę wyższe w momencie, w którym mamy klienta niemieckiego. To jest zrozumiałe, że konsultant, który tak naprawdę musi wejść na fabrykę i rozmawiać z biznesem, może spotkać się z barierą, bo często ten biznes nie mówi po angielsku na tyle dobrze i swobodnie, żeby w przypadku tak ważnego wdrożenia móc sobie pozwolić na pewne niezrozumienie. 

To tak jakbyśmy odwrócili sytuację i szukali konsultantów z zagranicy, ze Słowenii, z Turcji, z Grecji do polskich wdrożeń, do polskich fabryk i wiedząc, że oni nie mówią po polsku, komunikowali się tylko po angielsku, a wiemy też, że nie we wszystkich polskich fabrykach każdy specjalista płynnie mówi po angielsku. Więc to jest taka naturalna bariera, którą trzeba przeskoczyć. Rzeczywiście ci konsultanci SAP, którzy mówią po niemiecku, mają dużo większą płynność projektową i bardziej atrakcyjne stawki. 

 

Zaznaczyłeś tutaj języki jako takie umiejętności, które naprawdę mogą się przydać dla osób pracujących i też myślę, że to jest cenna rada dla osób, które myślą o wejściu do tej branży, żeby faktycznie w ten obszar inwestować. Gdybyśmy mogli jeszcze rozszerzyć ten temat i powiedzieć, jak wejść do SAP-a, jak znaleźć tę pierwszą pracę, nie mając doświadczenia, na jakie umiejętności zwrócić uwagę? 

 

Nie jest to trywialne zadanie, z kilku powodów, ale również z obecnej sytuacji na całym rynku IT, gdzie juniorzy mają trochę trudniej. Nastąpiło pewne zatrzymanie w biznesie, dużo klientów deklaruje chęć zatrudniania, ale już bardziej specjalistów takich na poziomie seniora, bo są to dla nich ludzie, którzy praktycznie od dnia zero bądź pierwszego miesiąca wnoszą pewną wartość do organizacji, a tym bardziej jest to w przypadku SAP-a, gdzie tej pracy juniorskiej jest bardzo mało. 

Oczywiście są projekty i to się najczęściej w ten sposób dzieje, że trafiamy nie na projekty wdrożeniowe, zaczynamy od projektu wdrożeniowego, tylko od utrzymania, od takiej pierwszej, drugiej linii, gdzie mamy kontakt z podstawowymi zadaniami na zgłoszeniach, jakichś prostych konfiguracji i to jest taki najłatwiejszy sposób wchodzenia do tej branży. Natomiast to, co jest znamienne dla całej grupy specjalistów SAP, to to, że to jest dosyć mocno hermetyczna grupa. 

Nie mówię tego w żaden negatywny sposób. Oni bardzo dobrze dzielą się wiedzą między sobą, bardzo często na etapie praktyki, czyli wspólnych projektów, realizowania tych projektów, wspólnych konsultacji. Natomiast wbrew pozorom tej wiedzy takiej mocno otwartej nie ma bardzo dużo. I chociażby tutaj, jeżeli spojrzymy na internet, to jeżeli chcemy się uczyć programowania w Javie, to możemy scrollować miesiącami materiały i nigdy się to nie skończy, a tutaj jest to dużo trudniejsze. Takiej bardzo wartościowej, kontentowej wiedzy jest mało. 

Co więcej, jak zapytaliśmy naszych konsultantów, specjalistów w ramach badania, skąd oni tę wiedzę pozyskują i pozyskiwali w momencie, kiedy wchodzili do branży, to studia w ogóle nigdy się nie pojawiły jako kluczowe. Do nich za chwilkę możemy wrócić, bo troszeczkę się zmienia w tym obszarze. Kursy płatne są wskazywane, ale nie jako rzecz bardzo ważna i często występująca. I tu jest tylko i wyłącznie najczęściej podawaną odpowiedzią była praktyka i wymiana wiedzy z konsultantami starszymi od siebie. Więc to jest takim sporym wyzwaniem, żeby rzeczywiście tę wiedzę pozyskać i zacząć. 

Chyba bardzo dużo, tak jak już wcześniej wspomniałem, to od key userów po prostu. Czyli ludzie, którzy dzisiaj korzystają z SAP-a, mają wiedzę biznesową, będą migrowali po prostu w kierunku konsultantów. 

 

Czyli w praktyce najlepiej się uczyć, poznawać i eksperymentować. A jak się rozwijać, będąc już w tej branży? Skąd czerpać wiedzę, skąd czerpać umiejętności? Jak to najczęściej wygląda? 

 

Tak samo. Nadal to jest praktyka i wymiana wiedzy w społeczności. Funkcjonują oczywiście takie grupy, fora, na których konsultanci w sposób otwarty dzielą się wiedzą. Bardzo często tam pojawiają się zapytania ze strony młodszych konsultantów, bądź osób, które chcą dopiero wejść do tego całego świata i tego biznesu, że bardzo chętnie użyczyliby swojego czasu do wsparcia kogoś w projekcie, starszego konsultanta, biorąc od niego proste zadania w zamian za tę wiedzę, którą będą się mogli podzielić. 

Jest to w jakiś taki sposób. Oczywiście to nie zawsze się uda, bo pamiętajmy, że to są często konsultanci pracujący dla dużych firm, mamy tam politykę, bezpieczeństwo i nie wszystko może być przekazywane i konsultanci są tego bardzo świadomi i dbają o to, ale w obszarze SAP ten świat jest bardzo mocno konsultingowy, nie tylko z punktu widzenia doradczego, ale też formy prowadzenia współpracy z klientami. 60% specjalistów SAP pracuje na umowę o pracę, a 40% na inne formy zatrudnienia. Przy czym im bardziej doświadczony konsultant, tym częściej prowadzi własną działalność gospodarczą. Więc oni są naprawdę nie tylko konsultantami biznesowymi, ale też w sposób formalny tak współpracują. Więc jest to jakiś taki sposób, żeby wspierać się nimi, żeby się tego SAP-a nauczyć. 

 

Rozumiem. Na koniec jeszcze na bazie wyników z raportu, na bazie Twojej obserwacji tego, co się dzieje na rynku, trendów. Co możesz powiedzieć o tym, jakie są prognozy, jeśli chodzi o rozwój rynku pracy właśnie w obszarze SAP? W których kierunkach ma szansę się to zmieniać? 

 

Tu jest kilka aspektów. Ponieważ w ramach badania zapytaliśmy naszych konsultantów, w którym kierunku będą się rozwijali. Wielu z nich wskazywało oczywiście jako odpowiedź, że tym kierunkiem rozwoju będzie specjalizacja, którą dzisiaj już mają obraną. Co jest naturalne, bo już będą się rozwijali. Widzimy, że potencjalnie dużo osób wskazywało programowanie w ABAP-ie jako odpowiedź rozwoju. To też jest bardzo ciekawe.

Konsultowaliśmy to z naszymi klientami. Część z nich mówi, że można to interpretować w sposób taki, że konsultanci funkcjonalni chcą się nauczyć programowania w ABAP-ie, niekoniecznie po to, żeby samemu prowadzić prace deweloperskie na wdrożeniu, bo to są bardzo duże projekty i sama metodyka wytwórcza często by na to nie pozwoliła, mamy konsultanta funkcjonalnego, mamy zespół deweloperów i testerów, więc nagle zmiany w kodzie przygotowane przez funkcjonalnego mogą być przepisem na katastrofę. Natomiast bardzo często taką argumentacją, jaką interpretowaliśmy, było to, że konsultanci funkcjonalni chcą lepiej zrozumieć sposób pracy programistów, żeby lepiej definiować zmiany, lepiej konfigurować zmiany i lepiej się wpasowywać w cały projekt. 

Poza ABAP-em często pojawiającą się odpowiedzią były również wskazania na Fiori. Fiori to jest interfejs użytkownika, ten nowy, odświeżony dla SAP-a. Bo rzeczywiście, jeżeli spojrzymy na interfejs SAP-a jako samego narzędzia programu, to bym powiedział, że trochę wygląda jak dawny interfejs. Fiori bardzo mocno to zmienia i już jest dużo bardziej atrakcyjny i rzeczywiście konsultanci i deweloperzy też wskazują, że to jest taki kierunek rozwoju, bo widzą, że dużo tych projektów się będzie w tym obszarze działo, zwłaszcza że jeżeli mówimy o rozwoju przyszłości, to jest to  perspektywa konsultantów. Oni w cudowny sposób na to patrzą.

Natomiast z perspektywy rynkowej, to co jest istotne, do 2027 roku został wyznaczony termin migracji obecnych rozwiązań do wersji SAP HANA. To jest po prostu wersja, gdzie często się mówi, że to jest wersja chmurowa. Tak naprawdę HANA jest po prostu innym rodzajem bazy danych pod spodem, który pozwala na dużo szybsze wykonywanie operacji, ponieważ bardzo dużo tych danych, które są ogromne, przechowywane jest w pamięci podręcznej i ta konstrukcja bazy jest inna. I rzeczywiście SAP wyznaczył pewien termin, do którego powinny te projekty się zmigrować, ponieważ przestanie wspierać te starsze wersje w sposób oficjalny na aktualnych warunkach. 

Więc tych projektów dzisiaj się dzieje bardzo dużo. Zakładam, że ten termin zostanie przełożony jeszcze o kolejne lata, bo to już się działo nie jeden raz, ponieważ niestety są potężne instalacje, potężne projekty i sama migracja jest bardzo kosztowna i długotrwała. I jest wiele sposobów, w jaki sposób się można przeprowadzić. Więc tutaj na pewno w najbliższych latach będzie jeszcze bardzo dużo pracy i bardzo dużo projektów. Natomiast klienci odpowiadają w tych najbardziej popularnych modułach, że raczej będą zwiększali zatrudnienia, w związku z czym wydaje się to być atrakcyjną decyzją. 

I przede wszystkim myślę, że bardzo łatwo jest ten rynek monitorować odnośnie do potencjału, patrząc na globalną gospodarkę. Świat się tak dosyć mocno podzieli. W Stanach mamy Oracle’a, Europa to jest SAP i tutaj pracujemy. Jeżeli patrzymy na gospodarkę, tę dużą, twardą, i jej predykcje są takie, że ona będzie rosła, to to będzie pociągało za sobą również fakt atrakcyjności SAP-a, ponieważ ta gospodarka rośnie, się zmienia, trzeba dostosować systemy, trzeba postawić kolejne fabryki, więc trzeba robić implementacje bardzo częste na SAP-ie, a w związku z tym zapotrzebowanie na konsultantów będzie. 

I ten ostatni wymiar: społeczność zachodnia konsultantów SAP-a raczej będzie się marginalizowała, zmniejszała, w związku z czym dla naszego rodzimego rynku oznacza to jeszcze więcej projektów tych globalnych i zagranicznych, więc wydaje się to być bardzo atrakcyjne. 

Z perspektywy rynkowej, to co jest istotne, do 2027 roku został wyznaczony termin migracji obecnych rozwiązań do wersji SAP HANA. To jest po prostu wersja, gdzie często się mówi, że to jest wersja chmurowa. Tak naprawdę HANA jest po prostu innym rodzajem bazy danych pod spodem, który pozwala na dużo szybsze wykonywanie operacji, ponieważ bardzo dużo tych danych, które są ogromne, przechowywane jest w pamięci podręcznej i ta konstrukcja bazy jest inna.

 

Bardzo optymistyczna wizja. Dzięki, Piotrze, za to podsumowanie. 

Moim waszym gościem był Piotr Aftewicz z firmy Awereson. Rozmawialiśmy o rynku pracy SAP w Polsce. Piotr, bardzo Ci dziękuję za tę rozmowę. 

 

Dziękuję serdecznie. 

 

Ten raport, który był podstawą do naszej rozmowy, raport Rynek specjalistów SAP w Polsce, oczywiście będzie podlinkowany w notatce do tego odcinka. Na temat tego jeszcze, gdzie możemy Cię, Piotrze, znaleźć w internecie, gdzie możemy się do Ciebie odezwać, to co możemy dodać? 

 

Zapraszam serdecznie na LinkedIna. 

 

Oczywiście ten link też będzie tutaj w notatce do tego odcinka. Jeszcze raz Ci, Piotr, bardzo dziękuję. 

Do usłyszenia. Cześć. 

Cześć. 

 

I to na tyle z tego, co przygotowałem dla Ciebie na dzisiaj. Po więcej wartościowych treści zapraszam Cię do wcześniejszych odcinków. A już teraz, zgodnie z tym, co czujesz, wystaw ocenę, recenzję lub komentarz w aplikacji, której słuchasz lub w social mediach. Zawsze możesz się ze mną skontaktować pod adresem krzysztof@rozmawiajmyoit.pl lub przez media społecznościowe. 

Ja się nazywam Krzysztof Kempiński, a to był odcinek podcastu Porozmawiajmy IT o rynku pracy SAP w Polsce. Zapraszam do kolejnego odcinka już wkrótce.

Cześć!

 

+ Pokaż całą transkrypcję
– Schowaj transkrypcję
Tags:
mm
Krzysztof Kempiński
krzysztof@porozmawiajmyoit.pl

Jestem ekspertem w branży IT, w której działam od 2005 roku. Zawodowo zajmuję się web-developmentem i zarządzaniem działami IT. Dodatkowo prowadzę podcast, kanał na YouTube i blog programistyczny. Moją misją jest inspirowanie ludzi do poszerzania swoich horyzontów poprzez publikowanie wywiadów o trendach, technologiach i zjawiskach występujących w IT.